Podlewanie stopu
Dzisiaj pobudka o 6 rano - trzeba jechać podlać strop. Potem południe i wieczorem. Do domku mamy 50 km w jedną stronę, więc trzeba rozłożyć siły. Dzisiaj aż się serce radowało:))) piękna pogoda choć zimno, założyliśmy kaloszki, ja pochodziłam po dzialce , a Grzesio podlewa
ł.
Zdjęcie bokiem :) Zupełnie nie umiem tu przestawić :)))
ł :)...